Co jest największą atrakcją Bułgarii? To zależy, dla kogo.
Legenda mówi, że gdy Bóg dawał ludziom części świata do osiedlenia się, Bułgarzy nie mieli wielkiego wyboru: większość natury została już zagospodarowana. Aby im to wynagrodzić, Bóg dał im wszystkiego po trochu. Dzięki temu powstał najlepszy, najpiękniejszy i najbardziej zróżnicowany krajobraz. Dlatego turyści znajdą tam i piękne wybrzeże Morza Czarnego, i malownicze góry – Stara Płanina, Rodopy, Pirin i Riła, i Nizina Naddunajska…
Dla przedsiębiorców jednak z pewnością najatrakcyjniejsze w Bułgarii są podatki – jedne z najniższych w Europie. Od 2007 roku bułgarskie firmy płacą podatek od dochodów wynoszący 10 proc. Taka sama jest stawka podatku od dochodów osobistych. Podatek od towarów i usług wynosi z kolei 0 lub 20 proc.
Na dodatek bułgarski system podatkowy przewiduje liczne ulgi dla inwestorów. A tamtejsza gospodarka i liczący ponad 7 mln obywateli rynek mają perspektywy dynamicznego rozwoju. Nic zatem dziwnego, że w Bułgarii pojawia się coraz więcej zagranicznego kapitału, także polskiego.
Spóźniony start
Pod względem ekonomicznym Bułgaria jest krajem mniej rozwiniętym niż inne państwa nieistniejącej już RWPG. Do dziś odczuwa skutki upadku ZSRR i jego gospodarki – głównego partnera handlowego bułgarskiego rolnictwa i przemysłu. A także odsunięcia w czasie koniecznych po odzyskaniu niezależności wolnorynkowych reform – wdrożono je dopiero pod koniec lat 90. minionego stulecia.
Dlatego też kraj ten został członkiem Unii Europejskiej dopiero w 2007 roku (razem z Rumunią), a nie jak Polska, Czechy i osiem innych państw – w 2004.
Dynamiczny rozwój współpracy gospodarczej między Polską a Bułgarią to przede wszystkim lata 2012–2015. Eksport naszych towarów na tamtejszy rynek w 2012 roku wzrósł o 21, a w 2013 aż o 43 proc. (rok do roku)! Zwiększył się również import bułgarskich surowców i wyrobów do Polski. Kolejne lata także przynosiły wzrosty, choć już nie tak spektakularne.
Asymetryczna współpraca
Bułgarskie przedsiębiorstwa sprowadzają z Polski przede wszystkim produkty przemysłu chemicznego, żywe zwierzęta, gotową żywność oraz urządzenia mechaniczne i elektryczne. Przedmiotem ich eksportu do Polski są natomiast wyroby nieszlachetne, urządzenia mechaniczne i elektryczne oraz żywność.
W tej ostatniej kategorii znajdują się m.in. olej słonecznikowy, warzywa i owoce oraz cenione przez polskiego konsumenta wina. Ciągnące się kilometrami pola kukurydzy, słonecznika czy winorośli to jeden z najbardziej charakterystycznych widoków w Bułgarii. Uprawy zajmują blisko połowę powierzchni tego kraju!
Można się spodziewać, że to właśnie rolnictwo i branża spożywcza będą rozwijać się najszybciej spośród wszystkich gałęzi bułgarskiej gospodarki – eksperci szacują, że ich potencjał jest wciąż słabo wykorzystany.
Dynamicznie rosną też bułgarskie firmy produkujące dobra konsumpcyjne: odzież, obuwie, wyroby ze skóry, dywany. Wraz z przyspieszeniem gospodarki zwiększają się możliwości nabywcze Bułgarów. W zaspokajaniu ich apetytów uczestniczą m.in. polscy eksporterzy.
Ale nie tylko. Polskie przedsiębiorstwa coraz odważniej też inwestują w udziały w bułgarskich firmach lub tworzenie od podstaw swoich oddziałów. Na bułgarskim rynku aktywnie działają m.in. deweloper Globe Trade Center, przetwórca tworzyw sztucznych Gamrat SA, Grupa Maspex Wadowice – właściciel takich marek jak Tymbark, Tarczyn, Nestea, Lubella itp. Sieci lokali gastronomicznych budują tam AmRest i American Restaurants, a salonów odzieżowych – LPP, właściciel marek Reserved, Mohito, Cropp i innych.
Z kolei w Polsce działają przedstawicielstwa firm bułgarskich i przedsiębiorstwa z tamtejszym kapitałem, choć jest ich zdecydowanie mniej. Zajmują się one m.in. dystrybucją bułgarskich win (np. Vinex Slavyantsi, Black Sea Gold) i leków (Sopharma).
Zrozumienie kluczem do sukcesu
Zarówno polscy przedsiębiorcy współpracujący z bułgarskimi firmami, jak i bułgarscy obecni na polskim rynku korzystają z usług tłumaczy bułgarsko-polskich. Coraz częściej, co potwierdza, że współpraca gospodarcza między naszymi krajami jest coraz szersza i głębsza.
Firmy szukają przede wszystkim doświadczonych biur tłumaczeń, takich jak Lingonika. Mających w ofercie tłumaczenia specjalistyczne w pełnym zakresie: zarówno prawnicze, finansowe i marketingowe, jak i techniczne, medyczne czy z obszaru IT.
W Lingonice profesjonalne tłumaczenia zapewniają native speakerzy. Dzięki temu nasze przekłady są precyzyjne nie tylko w warstwie językowej, ale i w wydźwięku. Native speaker jest bowiem w stanie wyłapać niuanse związane z różnicami kulturowymi i oddać w tłumaczeniu zarówno treść, jak i wydźwięk oryginału.
Z oferowanych przez nasze biuro usług tłumaczenia na język bułgarski i z bułgarskiego korzystają jednak nie tylko przedsiębiorcy, ale również instytucje, organizacje oraz osoby prywatne. Biorąc pod uwagę to, jak często wracają z kolejnym zleceniem, doceniają zarówno jakość usług translatorskich, jak i ich dostępność – cały proces realizowany jest online, a wycena bezpłatna.
Doświadczenia ostatnich lat pokazują, że coraz częściej po profesjonalne tłumaczenia bułgarsko-polskie zwracają się biura podróży i tour operatorzy. Polacy znów bowiem odkrywają, jak atrakcyjnym dla turystów krajem jest Bułgaria. A i tamtejsza oferta dla odwiedzających jest coraz ciekawsza. Aquaparki i wesołe miasteczka, wypożyczalnie sprzętu do nurkowania, surfowania, żeglowania, wycieczki statkami…
Ostatnie zlecenia realizowane przez nasze biuro wskazują, że i Polska stara się przyciągnąć więcej niż dotychczas turystów z Bułgarii. Z pewnością przysłuży się temu dobry copywriting z najwyższej jakości tłumaczeniem.
Zainteresowanych szerszymi informacjami o gospodarce Bułgarii i współpracy polsko-bułgarskiej zachęcamy do zapoznania się z publikacją Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. Najświeższe podstawowe dane o wymianie gospodarczej publikuje KUKE. Natomiast planującym wakacje w Bułgarii polecamy zestawienie tamtejszych atrakcji przygotowane przez serwis Złota Bułgaria.